W niedzielę prof. Leszek Balcerowicz wziął udział w spotkaniu ze zwolennikami Komitetu Obrony Demokracji w Pabianicach. „Proszę się nie sugerować, że niektórzy z tych ludzi z PiS mają tytuły profesorów. Za PRL też byli różni profesorowie. A jak popatrzy się, kto wielbi Mussoliniego i Hitlera… Także nie można się opierać tylko na tym, że to są profesorowie czy eksperci” – powiedział były wicepremier.
 
– To jest wypowiedź samozwrotna. Potwierdza, że nie wszystkie wypowiedzi profesorów trzeba brać poważnie. Tak ogólnie bym się z nią zgodził – rzeczywiście jest tak, że nie powinniśmy się kierować tytułami naukowymi (…) W polskim życiu publicznym bardzo często występują profesorowie, którzy wygłaszają bardzo radykalne i dziwne opinie, jak ta – ocenił w radiowej Trójce socjolog i europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.
 
Zapytany, czy tego typu wypowiedzi szkodzą wizerunkowi Polski, odpowiedział, że „mają zdecydowany wpływ na nasz wizerunek”. – To ma znaczenie dlatego, że jeśli się wypowiada ktoś o takim autorytecie, jak prof. Balcerowicz (…) to jest to traktowane śmiertelnie poważnie za granicą – stwierdził.
Zdzisław Krasnodębski zauważył, że takie opinie są później powtarzane przez niektórych europosłów podczas debat o Polsce, pojawiają się też w artykułach drukowanych w zagranicznej prasie. – Czytam komentarze, w których Polskę porównuje się już nawet nie do Turcji a do Egiptu, a lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego do generała as-Sisiego – wskazał.
 
Źródło: http://www.polskieradio.pl/9/299/Artykul/1722056,Prof-Zdzislaw-Krasnodebski-takie-wypowiedzi-szkodza-Polsce