– Mieszkając w Niemczech, znając Niemców dobrze nie spotkałem się z takimi sytuacjami, że ludzie o polityce rozmawiali na ulicy albo w sklepie. Natomiast teraz słyszy się ciągle takie rozmowy. One są wszystkie jednoznaczne – negatywne wobec tego co się dzieje. Niemcy są zszokowani i padają uwagi bardzo krytyczne wobec polityków niemieckich. Reakcja jest bardzo silna – komentuje nastroje społeczne w Niemczech prof. Z. Krasnodębski.