Najgorszy wróg: wewnętrzny
– Donald Tusk chciałby zapewne połączyć sprawowanie funkcji europejskiej z kontrolowaniem sceny politycznej w Polsce. Wiele jednak wskazuje na to, że nie będzie w stanie odgrywać znaczącej roli ani w Brukseli, ani Warszawie. Przeszkodą na drodze europejskiej może bowiem okazać się brak zaplecza politycznego na poziomie unijnym, w polityce krajowej natomiast cieniem na ambicjach Tuska kładą się wypowiedzi Bronisława Komorowskiego w sprawie Ewy Kopacz (…) – prof. Z. Krasnodębski w Gazecie Polskiej Codziennie.