Krasnodębski: Europejscy politycy nie mówią o tym, że za atakami stoją osoby konkretnego wyznania
Państwa, które mają u siebie wielkie wspólnoty muzułmańskie, są w sytuacji bez wyjścia. Jednak wyartykułowanie tego problemu stawiałoby pod znakiem zapytania całą politykę migracyjną – ocenił w TV Republika prof. Zdzisław Krasnodębski.
Komentując ataki terrorystyczne w Brukseli eurodeputowany PiS podkreślił, że europejscy politycy nie mówią o tym, iż zamachów dokonują ciągle osoby jednego, konkretnego wyznania. – Z jednej strony słychać o tym, że to się musi skończyć, że albo się dostosują, albo będą musieli wyjechać – relacjonował.
Krasnodębski zaznaczył, że uchodźcom uciekającym przed wojną należy pomagać, ale nie tak, jak zrobili to Niemcy „zapraszając miliony do siebie”. Jak dodał, w Niemczech zaczynają rosnąć w siłę środowiska antyimigranckie, które opowiadają się przeciwko wielokulturowości.