Podczas debaty w Parlamencie Europejskim Strasburgu na temat przeciwdziałania nielegalnej imigracji i przemytowi ludzi w regionie Morza Śródziemnego głos zabrał europoseł EKR, Zdzisław Krasnodębski.
 
Zdzisław Krasnodębski przypomniał rok 2015 i słowa Angeli Merkel, która mówiła wówczas, że nie przyjmowanie imigrantów nie ochroni granic jej kraju, ani granic zewnętrznych Unii. Jak dodał europoseł od tego czasu się wiele zmieniło – to efekt oporu społeczeństw krajów członkowskich i ostatnich wyborów w wielu tych krajach. “Nie da się lekceważyć głosu narodów w tak fundamentalnej sprawie” – powiedział profesor Krasnodębski.
 
Jak dodał, pozostaje także mieć nadzieję, że z propozycji reformy konwencji dublińskiej (dotyczącej zasad rozpatrywania wniosku o azyl przez państwa członkowskie UE) znikną oderwane od rzeczywistości utopijne propozycje. “Nie możemy zaprosić do Unii Europejskiej milionów ludzi, by potem sprawdzać indywidualnie ich uprawnienia do uzyskania azylu” – argumentował europoseł PiS.
Polski deputowany przypomniał również, że sprawy legalnej imigracji leżą w kompetencjach państw członkowskich, a nie Unii Europejskiej.