Prof. Zdzisław Krasnodębski

Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego

❬ Wstecz

Wysłuchanie publiczne w PE na temat nieprawidłowości w wyborach samorządowych w Polsce jako zagrożenie dla demokracji

11 grudnia br. w siedzibie Parlamentu Europejskiego w Brukseli odbyło się wysłuchanie publiczne na temat nieprawidłowości w wyborach samorządowych w Polsce jako zagrożenia dla demokracji.
 
Wysłuchanie zorganizowała grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) z inicjatywy prof. Zdzisława Krasnodębskiego oraz innych europosłów Prawa i Sprawiedliwości. Poza prof. Zdzisławem Krasnodębskim, który przewodniczył dyskusji udział w nim wzięli prof. Ryszard Legutko (szef delegacji PiS we frakcji EKR) Krzysztof Szczerski (Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Obrony Demokratycznego Państwa Prawa), Ryszard Czarnecki (Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego), Charles Tannock (brytyjski europoseł), Józef Orzeł (Prezes Klubu Ronina), Maciej Świrski (Prezes Reduty Dobrego Imienia), Krzysztof Skowroński (Prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich) oraz Michał Kania (Młodzi dla Polski). W dyskusji wzięli udział także inni politycy z Polski, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Bułgarii.
 
– Wszyscy, którzy znamy z bliska i wiemy więcej o sytuacji w Polsce, niż można się dowiedzieć z mediów, także mediów europejskich, wiemy, że z polską demokracją nie jest najlepiej od pary lat. Nie przypadkiem nasza delegacja w grupie EKR w poprzedniej kadencji zorganizowała wysłuchanie w sprawie Telewizji TRWAM. Wolność mediów w Polsce i ich pluralizm jest zagrożony. Podobnie jest z wolnością zgromadzeń. 13 grudnia odbędzie się w Warszawie duży marsz protestacyjny w związku z rocznicą stanu wojennego ale przede wszystkim w związku ze wszystkimi zagrożeniami dla demokracji, z którymi mamy do czynienia. Dostajemy sygnały z wielu miejsc, że władze państwowe robią wszystko aby w różny sposób ograniczyć do minimum możliwość uczestnictwa w tym marszu. Nigdy nie przypuszczałem ani ja, ani, jak myślę, wielu obserwatorów, analityków i naukowców badających życie społeczne i polityczne w Polsce, że dojdzie do sytuacji, w której będą już podważane same fundamentalne procedury takie jak procedura wyborcza. Już w 2010 r. w pewnych regionach Polski, na Mazowszu, doszło do dziwnych zjawisk , które można wyjaśnić jedynie poprzez dokonanie manipulacji głosami. Dzisiaj, mimo ostrzeżeń i próśb składanych przez wiele środowisk i organizacji do Państwowej Komisji Wyborczej i władz aby te wybory przeprowadzić szczególnie starannie doszło do faktów, o których będziemy dziś mówić – powiedział prof. Zdzisław Krasnodębski otwierając dyskusję.
 
Syed Kamall, Przewodniczący frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w swoim wystąpieniu zauważył, że „nieprawidłowości wyborcze nie są czymś bardzo niezwykłym […], jednak nie przypomina sobie nieprawidłowości o takiej skali w całym kraju UE. Liczba protestów wyborczych, ponad 1500, oznacza, że są pytania, które wymagają odpowiedzi. To nie są protesty w błahych sprawach”. „Protesty dotyczą jednego z najważniejszych krajów członkowskich UE” – dodał w swoim przemówieniu Przewodniczący. Zdaniem Kamalla, polskie władze powinny jak najszybciej wyciągnąć wnioski z obecnej sytuacji, aby zagwarantować właściwy przebieg przyszłorocznych wyborów prezydenckich i parlamentarnych.
 
Prof. Ryszard Legutko uzasadniając decyzję grupy o organizacji tego spotkania zaznaczył, że to co wydarzyło się w Polsce w trakcie listopadowych wyborów samorządowych, „nie ma precedensu w demokratycznej Europie”.
 
Krzysztof Szczerski przedstawił raport na temat oceny wyborów w Polsce na tle standardów europejskich. Wynika z niego, iż wybory samorządowe w Polsce uzyskały 3,5 punktu na 12 możliwych do uzyskania, co jest wynikiem niedostatecznym. Dodał także, że do nieprawidłowości doszło w kraju, gdzie rządzą partie uważające się za proeuropejskie i demokratyczne. Zwrócił uwagę na trzy miliony głosów, które uznano za nieważne, a PSL uzyskał wynik trzykrotnie wyższy, niż wskazywały sondaże.
 
Wiceprzewodniczący Czarnecki uznał natomiast, że „mamy do czynienia z przesuwaniem się naszego kraju na Wschód – ze standardów zachodnich i europejskich do standardów wschodnich, rosyjskich i białoruskich”.
 
Brytyjski europoseł Charles Tannock zwrócił przede wszystkim uwagę na dużą liczbę głosów uznanych za nieważne. „W Wielkiej Brytanii taki odsetek nieważnych głosów byłby powodem do wielkiego niepokoju” – zaznaczył. Przyznał ponadto, że gdyby takie wydarzenia miały miejsce podczas wyborów w kraju spoza UE, których byłby obserwatorem, to na pewno kwestionowałby ich uczciwość.
 
Inny brytyjski europoseł Martin John Callanan określił skandalem tak dużą liczbę nieważnych głosów. „Mam duże doświadczenie w obserwacji wyborów, ale informacja o trzech milionach nieważnych głosów w Polsce to zjawisko niespotykane w Europie. Oczywiście błędy się zdarzają, ale nie na taką skalę. Mamy czasem problem z 10-15 głosami i wtedy to nas poważnie martwi. Sytuacja, z jaką mieliśmy do czynienia w Polsce, wymaga poważnego śledztwa i wyjaśnienia, rodzi też pytanie o demokrację w całej UE – podkreślił Martin John Callanan.
 
Głos podczas dyskusji zabrał także Andrzej Duda. „Ostatnie wybory odbywały się na poziomie gmin, powiatów i województw. Odrębnie Polacy głosowali na prezydentów, burmistrzów i wójtów. Cały problem wyborów polega na tym, że olbrzymia skala nieprawidłowości odbyła się na tylko jednym poziomie – wyborów wojewódzkich. Tam jest największa władza. Tam też jest najwięcej pieniędzy z funduszy unijnych. Dlatego tak ważne jest dzisiejsze wysłuchanie tutaj w Parlamencie Europejskim – powiedział kandydat PiS na Prezydenta Rzeczpospolitej.
 
Maciej Świrski apelował aby karty do głosowania były przechowywane do czasu powtórnego przeliczenia głosów, które jest konieczne. Ponadto, wspólnie z Józefem Orłem opowiedzieli o ich nowej inicjatywie Ruchu Kontroli Wyborów.
 
– Wolność słowa w Polsce jest ograniczona – powiedział Krzysztof Skowroński – Telewizja publiczna jest telewizją rządową. Jest coraz bardziej stronniczą. Ostatnio policja zatrzymała w siedzibie PKW dziennikarzy. Mimo tego, że wykonywali swoją pracę. Mimo to, że w kodeksie karnym są przepisy zabraniające takich praktyk. Wyprowadzono ich w kajdankach i odwieziono do aresztu – powiedział Prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy rzeczpospolitej.
 
Profesor Zdzisław Krasnodębski przypomniał także słowa europoseł PO – Róży Thun, wypowiedziane podczas wywiadu, w którym to uznała samą obecność posłów PiS w Parlamencie Europejskim jako wstyd.
 
Pod koniec listopada Grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów złożyła wniosek z inicjatywy PiS, o przeprowadzenie debaty podczas posiedzenia plenarnego PE ws. „wyborów samorządowych i zagrożenia dla demokracji w Polsce”. Jednak w związku z wprowadzeniem przez PO i PSL dyscypliny we frakcji EPP podczas głosowania w tej sprawie, wniosek został odrzucony.
 
Już następnego dnia, Grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów jednogłośnie przyjęła rezolucję, w której wskazano nieprawidłowości w przebiegu wyborów samorządowych.
 
Całe wysłuchanie dostępne jest na stronie internetowej http://eventstream.streamovations.be/irregularities-in-local-elections-in-poland-as-a-threat-to-democracy.php .

Formularz kontaktowy


Wyślij kopię wiadomości na mój adres e-mail


*Pola oznaczone gwiazdką są obowiązkowe do wypełnienia