Prof. Zdzisław Krasnodębski

Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego

❬ Wstecz

Parlament Europejski o więźniach politycznych w Rosji

W Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat obecnej sytuacji w Rosji. Eurodeputowani odnieśli się przede wszystkim do sytuacji skazanych na kilkanaście lat więzienia Estona Kohvera, Olega Seńcowa i Aleksandra Kolczenki.
 
W ubiegłym roku rosyjskie służby specjalne uprowadziły estońskiego oficera Estona Kohvera w trakcie pełnienia obowiązków na terytorium Estonii. Kilka tygodni później rosyjski sąd skazał go na 15 lat więzienia, oskarżając go o szpiegostwo. Cały proces przebiegał przy drzwiach zamkniętych – do udziału nie dopuszczono nawet estońskiego konsula.
 
Oleg Seńcow, ukraiński reżyser i Aleksander Kolczenko, 24-letni aktywista, zostali aresztowani w ubiegłym roku po protestach przeciwko rosyjskiej aneksji Krymu i oskarżeni o udział w planowaniu zamachów terrorystycznych. Mimo apeli międzynarodowej opinii publicznej Seńcow został skazany na 20 lat więzienia a Kolczenko na 10 lat. Rosyjskie władze zaprzecza, że Seńcow i Kolczenko są więźniami politycznymi.
 
Podczas debaty przemawiając w imieniu Grupy EKR Ryszard Czarnecki przypomniał słowa Ernesta Hemingwaya: „Nie pytaj komu bije dzwon – bije on tobie”. „I to jest właśnie przypadek naszych sąsiadów, którzy są uwięzieni przez Rosjan. Jestem w PE od 11 lat. Która to już debata na temat łamania praw człowieka w Rosji? Kolejna i kolejna. Musimy w sposób bardzo jednoznaczny pokazywać, że Rosja nie przestrzega europejskich standardów i wartości” – mówił Czarnecki, podkreślając, że względy ekonomiczne i biznesowe nie mogą wyznaczać kierunku polityki wobec Rosji.”Pamiętajmy, że Europa jest silna wartościami praw człowieka, których bronimy i brońmy ich także w tej sytuacji” – wezwał wiceprzewodniczący PE.
 
Prof. Zdzisław Krasnodębski wskazywał, że uwaga UE skupia się dziś głównie na problemie uchodźców, podczas gdy sytuacja praw człowieka w Rosji praktycznie nie jest poruszana – została zupełnie pominięta we wczorajszym wystąpieniu przewodniczącego Junckera. „Tymczasem los Estona Kohvera, Olega Seńcowa i Aleksandra Kolczenki pokazuje, że Rosja lekceważy prawo międzynarodowe, kieruje się zasadą zemsty, lekceważy suwerenność innych krajów i za nic ma prawa człowieka” – mówił prof. Krasnodębski. „Nie możemy tolerować tego rodzaju postępowania i musimy je konsekwentnie potępiać oraz rozważyć konkretne kroki, by tego rodzaju postępowaniu zapobiec” – dodał.
 
Zdaniem Kosmy Złotowskiego porwanie i skazanie przez rosyjskie władze w farsowym procesie obywatela UE to „skrajna bezczelność”. „Apelujemy i słusznie, lecz język apeli jest zrozumiały dla społeczeństw UE, ale nie jest zrozumiały w Rosji. Dlatego wzywam nie tylko Komisję Europejską, ale przede wszystkim państwa Unii Europejskiej do działania. Czy na terytorium UE nie znajdziemy ani jednego rosyjskiego szpiega?” – pytał europoseł PiS.
 

Formularz kontaktowy


Wyślij kopię wiadomości na mój adres e-mail


*Pola oznaczone gwiazdką są obowiązkowe do wypełnienia