Prof. Zdzisław Krasnodębski

Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego

❬ Wstecz

Europosłowie PiS o bezpieczeństwie dostaw gazu

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbyła się debata na temat środków zapewniających bezpieczeństwo dostaw gazu ziemnego. W imieniu delegacji PiS głos w debacie zabrali europosłowie Edward Czesak i Zdzisław Krasnodębski.
 
W ubiegłym roku Komisja Europejska zaproponowała w ramach pakietu na rzecz zrównoważonego bezpieczeństwa energetycznego nowe rozporządzenie w sprawie bezpieczeństwa dostaw gazu ziemnego w celu zapewnienia silniejszej wspólnej reakcji na przyszłe zagrożenia związane z dostawami. Umożliwi to zapewnienie silniejszej wspólnej reakcji na przyszłe wspólne zagrożenia.
 
„Sytuacja na naszej wschodniej granicy szybko się zmienia i jest coraz bardziej niepokojąca. Niniejsze rozporządzenie, mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa dostaw gazu, jest więc dobrym krokiem przyjętym we właściwym czasie” – ocenił Edward Czesak. Europoseł PiS wskazywał na najistotniejsze elementy niniejszego rozporządzenia tj. dwukierunkowy przepływu gazu, wzrost wymiany ważnych informacji w zakresie bezpieczeństwa dostaw z Komisją Europejską i organami krajowymi oraz ściślejszą współpracę ze Wspólnotą Energetyczną.
 
„Chociaż uważam, że przyjęcie tego rozporządzenia jest krokiem w dobrym kierunku, Unia Europejska i jej bezpieczeństwo dostaw gazu właśnie stają w obliczu nowego wyzwania, mianowicie Nord Stream II. Ten geopolityczny projekt podważa solidarność europejską i jest niezgodny z duchem tego rozporządzenia oraz jednym z głównych celów Unii Energetycznej tj. dywersyfikacji dostaw gazu” – mówił europoseł PiS. „W duchu niniejszego rozporządzenia musimy zatem działać spójnie, aby skutecznie poradzić sobie z tym problemem” – dodał Edward Czesak.
 
„Ten projekt nowego rozporządzenia o bezpieczeństwie dostaw gazu dopełnia przepisy przyjęte przez PE w marcu dotyczące umów międzyrządowych w dziedzinie energii, głównie gazu, które wprowadziły obowiązkowy mechanizm weryfikacji tych umów przed ich podpisaniem i obie te regulacje niewątpliwie zwiększą bezpieczeństwo energetyczne Europejczyków” – powiedział prof. Zdzisław Krasnodębski, który był sprawozdawcą przyjętego w marcu dokumentu.
 
Europoseł zwrócił jednak uwagę na powstałą lukę wynikającą z tego, że nie wszystkie instrumenty będą podlegały kontroli. „Chodzi tu o instrumenty niewiążące np. memoranda o współpracy oraz umowy hybrydowe zawierane między państwami członkowskimi a koncernami krajów trzecich, między unijnymi koncernami i państwami trzecimi albo koncernami kontrolowanymi przez państwa trzecie, których najlepszym przykładem jest Gazprom” – zauważył prof. Krasnodębski.

Formularz kontaktowy


Wyślij kopię wiadomości na mój adres e-mail


*Pola oznaczone gwiazdką są obowiązkowe do wypełnienia